Wystrój sypialni dla dobrego snu…

Dzisiejszy wpis jest trochę nietypowy ze względu na to, że jego podstawą był ostatni podcast autorstwa wyjątkowej Pani Refleksolog – Justyny Miśków, która zaprosiła mnie do swojej audycji w, której zgłębiałyśmy tajniki dobrego snu. Informacje, które przedstawiłam bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu mają być pomocą i dodatkową dawką wiedzy dla zwiększenia komfortu snu pacjentów Justyny, którzy regularnie uczęszczają na zabiegi.

Jakie elementy, dodatki będą wpływać  na jakość snu osoby, która z tej sypialni będzie korzystać?

Kluczowe elementy wyposażenia sypialni powinny być ze sobą w harmonii, oczywiście nie zawsze jest możliwe jej zachowanie, każdy przypadek jest inny, preferencje klientów są też różne a to ich opinia jest tutaj najważniejsza, jeśli dłużej się zastanowić to komfort użytkownika nie zawsze musi iść w parze z jakością snu…

Przecież komfort osoby w użytkowaniu sypialni powinien być jednoznaczny z dobrym snem…

Nie jest to takie jednoznaczne i oczywiste. Zauważmy, że sypialnia kojarzy się nam z odpoczynkiem, wyciszeniem. A gro osób lubi wypoczywać przed telewizorem i spędza długie godziny nocne właśnie przed TV i często pojawia się on właśnie w naszych sypialniach, sypialnia służy nierzadko do kończenia pracy właśnie w sypialni, gdzie jeszcze po 23.00 siedząc na łóżku z laptopem na kolanach puszczamy przelewy czy kończymy projekty…. Już abstrahując od tego, o której powinniśmy spać w ogóle, to takie zajmowanie głowy w sypialni pracą, na pewno nie sprzyja dobremu snowi i nie jest dobrym pomysłem.

Dlatego najlepiej jeśli sypialnia jest sypialnią a gabinet czy pracowania gabinetem czy pracownią. Jednak nie każda przestrzeń jest na tyle duża, aby w łatwy sposób to rozdzielić. Tu już wchodzimy w kwestie powierzchni mieszkania czy domu, ilości domowników itd.

Od czego zaczynamy pracę nad projektem sypialni?

 Zanim zaczniemy od urządzania wnętrza zachęcam przeanalizować nasz dzień a, w szczególności jak wygląda nasz wieczór .Przed snem warto się wyciszyć, pójść na spacer, wprowadzić się w stan harmonii, spokoju. Jeśli takie samopoczucie już „złapiemy” albo ze względu na brak innych możliwości będziemy wyciszać się właśnie w sypialni, to nie powinna ona nas z tego stanu wyrywać, powinna go podtrzymać. Dlatego ważna jest tu jej kolorystyka więc w pierwszej kolejności omówię kolory ścian, ewentualne wzory itp.

Ściany w sypialni nie powinny mieć wyraźnych, dużych wzorów, natomiast powinny mieć jasne, stonowane barwy sprzyjające wypoczynkowi. Najlepszym wyborem będą kolory ziemi: stonowana szarość, beż, piaskowy, niebieski czy zielony. Czasami zwracam klientom uwagę aby wybierać farby, które „oczyszczają „ powietrze ze smogu czy CO2, zamieniając je na parę wodną czyli tym samym nawilżając powietrze, jest tylko kilka takich farb na rynku ale w mieszkaniach na krakowskich przedmieściach sprawdzają się naprawdę dobrze. Na pewno warto kupować farby, które nie zawierają LZO czyli Lotnych Związków Organicznych, które są niezdrowe dla naszego organizmu.

Jaka podłoga?

W sypialni ma być przytulnie ciepło dlatego podłoga drewniana w jasnym, ciepłym odcieniu będzie sprzyjała wypoczynkowi i będzie przyjemnie stąpać po niej naga stopą, natomiast jest to rozwiązanie najdroższe dlatego alternatywą będą dobrej jakości panele winylowe lub laminowane o strukturze i kolorze drewna. Zrezygnowała bym z wykładzin a na pewno z płytek, są nieprzyjemne w odczuciu i dają wrażenie pustki i chłodu, natomiast dywany są jak najbardziej OK – należy tylko wybrać odpowiedni, jak ze wszystkim cena gra tu ogromną role. Dywany w popularnych marketach meblowych, bez względu na wielkość są robione przeważnie z Akrylu , który nie jest zdrowy, natomiast wybierając dywan z bawełny czy wełny możemy liczyć na ich łatwość w czyszczeniu i przyjemnym użytkowaniu, takich dywanów nie trzeba prać ani trzepać, wystarczy je dobrze odkurzyć.

Jakie meble?

Aby zapewnić jak najlepszy wypoczynek i podnieść jakość snu to przede wszystkim musimy zadbać o harmonijne i uporządkowane wnętrze, czyli cały bałagan chowamy, aby zniknął na czas snu z naszych oczu.

Szafy i szafki w sypialni powinny być w jak największym stopniu zamykanie, otwarte przestrzenie zachęcają do pozostawiania na nich przedmiotów, które zakłócają harmonie i higieniczność snu.  Dlatego jeśli stoimy przed wyborem meblościanka z otwartymi półkami czy szafa z przesuwnymi drzwiami, to polecam te drugą opcję. I tutaj dodam może od razu, że przy wyborze takiej szafy warto szukać opcji bez lustra na drzwiach. Lustro w sypialni utrudnia bowiem wypoczynek, dlatego lepiej jest go nie umieszczać w sypialni.

Lustro ma uzasadnienie tylko w wyjątkowych sytuacjach w naszej sypialni. Pierwszą sytuację, która jest do zaakceptowania to np. lustro stojące, w, którym możemy się swobodnie przeglądać od stóp do głów wybierając stylizację, takie lustro odbija przestrzeń pod skosem, tworząc dodatkowy efekt, o wiele lepszy niż płasko zawieszone na ścianie lustro lub szklany front meblowy. Drugą sytuacją jest powieszenie lustra, jeżeli faktycznie odbija ono i rzuca pod odpowiednim kątem światło, doświetlając jednocześnie pomieszczenie, lub odbijając ciekawy krajobraz za oknem, wtedy zyskujemy dodatkowy walor estetyczny naszej sypialni. Ostatnią sytuacją jest umieszczenie pionowych luster po jednej lub dwóch stronach łóżka, tak aby nie widzieć swojego odbicia w nim bezpośrednio po wstaniu – taki widok może nas po prostu lekko zaskoczyć.

Jak wybrać idealne Łóżko ?

Sypialnie w polskich domach są z reguły małe i często umieszczone na poddaszu, dlatego na poczet łóżka zrezygnowałabym nawet z szafek nocnych czy miejsca do przechowywania i postawiła na łóżko o wymiarach min 180×200 cm z wygodnym tapicerowanym zagłówkiem, bezpośrednio stojące na podłodze lub na nóżkach min 15 cm, aby ułatwić sobie sprzątanie. Kolorystyka zgodnie z upodobaniami klienta, ale jak wcześniej wspominałam kolory ziemi czy beże będą na pewno trafione. No i oczywiście materac, nigdy na tym nie oszczędzajmy, najlepiej udać się do ekspertów w tej dziedzinie, którzy dobiorą idealny materac dopasowany do naszej postury, wieku i innych potrzeb.

Kolejną kwestią jest ustawienie łóżka, można by pisać książkę na ten temat a kopiąc wiedzę w intrenecie znaleźć totalnie sprzeczne ze sobą zasady!

Łóżko staram się ustawiać na środku pomieszczenia, przy solidnej ścianie, aby ułatwić dostęp do niego ze wszystkich trzech stron, po obu stronach jeżeli pozwala na to miejsce możemy ustawić lub powiesić podręczne stoliki nocne. Łóżko stawiamy w pozycji dowodzącej do drzwi, jeżeli mamy większe pomieszczenie to łóżko znajdzie się w pozycji prostopadle do wejścia. No i oczywiście światło, oceniamy jak pada światło w ciągu dnia, a w szczególności rano i wieczorem, kiedy będziemy przebywać w sypialni. Łóżko ustawiamy tak prostopadle do padających promieni aby nas nie oślepiały, jeżeli nie ma takiej możliwości ustawienia, koniecznie montujemy rolety zaciemniające zewnętrzne lub wewnętrzne.

Sama pościel w odcieniu bieli czy naturalnych barwach powinna być w jednolitych barwach, bez krzykliwych wzorów, zrobiona najlepiej z lnu czy wysokogatunkowej bawełny, która umożliwi swobodny przepływ powietrza, możemy zastosować wedle uznania pościel dedykowaną na zimę /lato lub całoroczną, najważniejsze, aby nie przegrzewać naszego organizmu, aby zapewnić mu maksymalny wypoczynek i regenerację podczas snu. To samo tyczy się poduszek, wybierzmy wygodne, ergonomiczne i dostosowane do naszego organizmu, natomiast poduszki dekoracyjne na czas odpoczynku nie powinny znajdowac się na łóżku, możemy schować je do szuflady lub pojemnika na pościel.

Oświetlenie i zaciemnienie naszej sypialni

W sypialni wykorzystajmy słabsze żarówki. Dobre będą abażury czy klosze z barwionego szkła lub obciągnięte tkaniną. Padające z nich światło nada waszej sypialni nastrojowy klimat, sprzyja to wyciszeniu, relaksacji i odpoczynkowi. Temperatura barwowa powinna osiągnąć 2700-300 K czyli barwę ciepłą.

W przypadku sypialni możliwość zasłonięcia okna to podstawa. Daje ono i zaciemnienie i intymność i poczucie bezpieczeństwa. A tego potrzebujemy do snu…

Materiały na oknie, w zależności czy wybierzemy kombinację zasłon i firanki, czy zasłon i żaluzji lub samych żaluzji/rolet powinny być spójne kolorystycznie i wykonane z przyjaznych dla użytkownika, naturalnych materiałów jak len, bawełna, czy drewno lub bambus w przypadku żaluzji.

Generalnie głębokie zaciemnienie sprzyja odpoczynkowi, dlatego warto zadbać aby oprawa okna miała taką funkcję, dodatkowo zaciemniając sypialnie latem, obniżymy temperaturę w niej wieczorem. Zresztą zwróćmy uwagę, że takie zabiegi od dawna są stosowane w krajach południowych wykorzystując okiennice zewnętrzne we Włoszech czy Hiszpanii

Telewizor w sypialni

Osobiście ograniczam w ogóle sprzęty elektroniczne czy sportowe do minimum w sypialni, w tym przede wszystkim TV, że telewizor emituje duże pole magnetyczne, które może utrudniać sen, dodatkowo niebieskie światło ekranu pobudza, powodując spadek produkcji melatoniny a to powoduje, że obniżamy sobie znacząco jakość snu.

Jeżeli koniecznie chcemy pozostawić telewizor w sypialni to proponuję umieścić go w zamykanej przestrzeni w zabudowie meblowej albo zainwestować w projektor sufitowy, który będzie wyświetlał obraz na pustej ścianie lub na opuszczanym z sufitu ekranie.

Rośliny w sypialni

Do sypialni sprawdzą się przede wszystkim rośliny oczyszczające powietrze, silnie produkujące tlen oraz rośliny proste w uprawie. Paprocie i paprotniki to słynne rośliny oczyszczające powietrze. Proste w uprawie o ile zapewnimy im podwyższoną wilgotność powietrza i nie przesuszymy nadmiernie podłoża. Głównym bonusem z ich strony jest dla nas zwiększanie wilgotności powietrza, zwłaszcza w zimie, co poprawia znacząco komfort oddechowy (i cerę!).

Warto tu dodać, że spora grupa roślin doniczkowych pochłania i neutralizuje toksyny wchodzące w skład smogu, w tym trichloroetylen, aldehyd mrówkowy, benzen, ksyleny i amoniak. Są to substancje, które często wydzielają się z farb, wykładzin, ścian czy instalacji w budynkach i przez codzienne wdychanie nam szkodzą.

Jak zadbać o jakość powietrza w sypialni?

Nawilżacze/oczyszczacze powietrza – mechaniczne są dobre, ale zajmują sporo miejsca i mogą być problematyczne w małych sypialniach plus są kolejnym elektronicznym, zagracającym przestrzeń sprzętem.

Kadzidełka nie są wskazane przed snem, chyba, że następnie solidnie przewietrzymy pomieszczenie.

Świece zapachowe – wyłącznie z naturalnego wosku i z naturalnymi kompozycjami zapachowymi, pozostałe produkty tylko w ograniczonym użytku przed snem 15-20 minut, następnie wywietrzenie pomieszczenia

Kominki zapachowe/olejki zapachowe/ dyfuzory zapachowe – naturalne w odpowiednim stężeniu rozpuszczone w roztworze wodnym mogą skutecznie nawilżać powietrze i działać aromaterapeutycznie, w szczególności kompozycje o zapachu: lawenda, szałwia, rumianek, rozmaryn

Małe akcesoria zapachowe powinny być umieszczone na komodzie lub szafce nocnej w pobliżu łóżka najlepiej na ceramicznej podstawce, aby w razie wycieku płynu nie uszkodzić mebla.

Całość nagrania znajdziecie na YouTube oraz Spotify klikając w poniższy link:

Poprzednie wpisy